tag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post1826007374010163315..comments2024-02-18T09:48:06.168+01:00Comments on Z uśmiechem przez Japonię: Poradnik. Uwaga na japońskiego szerszenia zabójcaPodróżeJaponiahttp://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-19619271316061813342017-07-28T21:38:22.618+02:002017-07-28T21:38:22.618+02:00Brrr, wygląda naprawdę przerażająco. Tydzień temu ...Brrr, wygląda naprawdę przerażająco. Tydzień temu znalazłam w ogrodzie niewielkie gniazdo szerszeni i decyzja o dezynsekcji zapadła niemal błyskawicznie - ta <a href="http://abaddd.pl/" rel="nofollow">strona</a> ma całkiem ciekawą ofertę. Znacie jeszcze jakieś w okolicach Wrocławia?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-40578952648257233202016-07-11T13:11:50.559+02:002016-07-11T13:11:50.559+02:00Dzięki za filmik :-) wyczytałam w jakichś materiał...Dzięki za filmik :-) wyczytałam w jakichś materiałach naukowych, że zdarza mu się eksplodować, ale też mi się wersja z gotowaniem żywcem wydaje bardziej prawdopodobna. PodróżeJaponiahttps://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-48456488708606224592016-07-05T23:26:05.474+02:002016-07-05T23:26:05.474+02:00Nie eksploduje. Gotuje się żywcem.
https://www.you...Nie eksploduje. Gotuje się żywcem.<br />https://www.youtube.com/watch?v=K6m40W1s0WcAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-53454918343315326972015-03-26T09:30:03.884+01:002015-03-26T09:30:03.884+01:00Tak, karaluchy są w Japonii powszechne, ale raczej...Tak, karaluchy są w Japonii powszechne, ale raczej trudno o nie w centrum miasta. Są bardzo duże i latają. Natomiast nie jest ich tak dużo, żeby wytrząsać je z butów. W ciągu 5 lat widziałam je tylko dwa razy - raz był w domu, a raz chciał wejść do domu. Myślę, że może być tak, że boję się ich bardziej od Ciebie, także wiem, o czym mowa. W hotelach praktycznie się to nie zdarza, ale może. Najlepszym rozwiązaniem według mnie będzie zakup specjalnego sprayu na karaluchy, który jak już się pojawi, to żeby od razu go zamordować. Lepiej nie zgniatać! Będzie dobrze!PodróżeJaponiahttps://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-7009936448137854632015-03-03T22:43:51.929+01:002015-03-03T22:43:51.929+01:00Szykując się do kwietniowej podróży do Japonii, na...Szykując się do kwietniowej podróży do Japonii, natknęłam się na niepokojącą mnie informację, jakoby występował tam nadurodzaj stworzeń, na które ja reaguję panicznie - karaluchów. Czy możesz to potwierdzić? Historie o wytrząsaniu ich z butów mrożą mi krew w żyłach :-oAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-44733632243213707532014-09-01T10:29:02.736+02:002014-09-01T10:29:02.736+02:00To musiałeś być bardzo opanowany. Ja nawet nie jes...To musiałeś być bardzo opanowany. Ja nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie swojej reakcji :P Mam odwieczną panikę na widok takich stworów. Węże i inne takie są ok, ale żądlące paskudztwa - w życiu!PodróżeJaponiahttps://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2660986910845511449.post-49812839648615237732014-09-01T10:13:31.028+02:002014-09-01T10:13:31.028+02:00Znam, widziałem. Usiadł mi taki szerszeń na ramien...Znam, widziałem. Usiadł mi taki szerszeń na ramieniu podczas jazdy na rowerze w Kansai. Mało się nie wywróciłem ;)Anonymousnoreply@blogger.com