No to Nara! 奈良 - wycieczka do pierwszej stolicy Japonii


Nara to jedno z najpiękniejszych (z tych turystycznych) miejsc w Japonii. Miłośnicy archeologii, historii, kultury dawnej i tradycyjnej na pewno będą zachwyceni. Jak to Pan Sól mawia: "być w Japonii i nie zobaczyć Nary, to tak jakby nie zobaczyć Japonii wcale". Niezależnie, czy się z tym zgadzam, czy nie - Nara to obowiązkowy punkt wyprawy, choć trudno jest zobaczyć miasto i nacieszyć się nim w ciągu jednego dnia.


Nara znajduje się w rejonie Kansai na głównej wyspie Honsiu w prefekturze Nara. Zamieszkiwana jest przez ponad 350 tys. mieszkańców, co przy rozmiarach Osaki, Kioto czy Kobe plasuje ją na końcu listy największych miast regionu. Mimo niewielkich rozmiarów Nara mieści kilka uniwersytetów publicznych i kilka prywatnych, w tym chociażby publiczną Akademię Medyczną. Co ciekawe w Narze znajduje się jeden z dwóch Uniwersytetów dla Kobiet założony w 1908 roku i kształcił z zakresu nauk humanistycznych oraz ścisłych, jak również z prowadzenia "księgowości domowej". Dziś placówka umożliwia paniom nawet i doktoryzowanie się.



Nara - potoczna nazwa miasta Heijō - to pierwsza stolica Kraju Kwitnącej Wiśni z 710 roku n. e., założona przez cesarzową Gemmei., która wydała w tej kwestii stosowny edykt w 708 roku. Dwa lata później przeprowadzono dwór z Fujiwary do nowego miasta, mającego stanowić centrum polityczne i kulturalne wschodzącego, choć już stabilnego państwa japońskiego.
Okres Nara to wyjątkowy czas w historii Japonii, ponieważ to właśnie wtedy w chińskich kronikach pojawiają się pierwsze wzmianki na temat Japonii, zwanego krajem Wa, czyli krajem ludów barbarzyńskich. Jest to czas intensywnych wpływów chińskich na kulturę, politykę i religię ówczesnej Japonii. Zapożyczano różne wzorce i rozwiązania, widoczne chociażby w ówczesnej architekturze.

Samo miasto to odwzorowanie w pomniejszonej skali chińskiego miasta Changan,  stolicy potężnej i wpływowej dynastii Tang. W ten sam sposób powstało także i Kioto, które po 84 latach panowania Nary, zostaje mianowane nową stolicą Japonii. Na poniższej mapce widać jednak, że symetria została zaburzona - jest to nieco "zmodyfikowany prostokąt". Dzisiaj Changan, czyli obecny Xi'an i Nara to miasta partnerskie. A stało się to za sprawą pewnych listów, które przez 3 lata były wysyłane do władz Xi'an. Pisał je ówczesny burmistrz Nary. Marzenie burmistrza zrealizowało się dopiero po wizycie ministra spraw zagranicznych Han Xu w Japonii w roku 1972, kiedy to dyplomatyczne stosunki między tymi dwoma państwami nieco ustabilizowały się. Do dzisiaj współpraca między dwoma miastami jest dobra, zarówno polityczna jak i kulturalno-edukacyjna.



Źródło do obrazka: http://www.ancientworlds.net/aworlds_media/ibase_1/00/12/55/00125538_000.png

Okres Nara jest też szczególnie ważny dla historyków literatury i językoznawców, bowiem pojawiały się pierwsze teksty pisane w języku starojapońskim zwanym jōgo nihongo. Dla mnie najciekawsze są oczywiście zabytki japońskie. Pierwsze zabytki literackie pochodzą już z początku VIII wieku  i są to krótkie formy poetyckie odnotowane w kronice Kojiki czyli Księdze Dawnych Wydarzeń (w tłumaczeniu Wiesława Kotańskiego). Możemy tam znaleźć takie oto podniosłe liryki erotyczne:

               Pośród łanów trzcin
               w nędznej małej chatynce
               na matach leżąc
               z cibory szeleszczącej
              noc spędziliśmy razem...
                         (tłum. Wiesław Kotański)

Rozwijają się typowo japońskie formy literackie jak tanka czy poezja waka. Co prawda jest to czas dominacji języka chińskiego, stanowiącego nie tylko język urzędowy, ale też i język szeroko rozumianego piśmiennictwa. Jednak japońscy uczeni mieli tendencję do zniekształcania form klasycznej chińszczyzny i tym sposobem przyczyniali się do wyodrębniania się języka japońskiego od chińskiego. Nie byliby Japończykami, gdyby nie przerabiali gotowych wzorów na własną modłę. Powstawały pierwsze antologie poezji spisywane w starojapońskim. Jedną z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych przez polskich historyków literatury i badaczy kultury jest antologia Dziesięć tysięcy liści 万葉集 [czyt. man'yoshu], spisana ok. 781 roku. Zawiera ona ponad 4500 wierszy o bardzo różnorodnej tematyce, które można sobie przeczytać, ponieważ antologia została przetłumaczona na polski.


Dość przynudzania.

Nas interesuje przede wszystkim samo miasto, które ukształtował prężnie rozwijający się buddyzm, gdzie stoją najważniejsze świątynie. W niektórych z nich znajdują się muzea, które prezentują zbiory sztuki różnych okresów - głównie buddyjskie rzeźby. 
Ale oprócz najstarszych zabytków, dziedzictwa kulturalnego UNESCO (jest ich aż 8), Nara to zwykłe miasto i nie wyróżnia się niczym szczególnym, dlatego pierwsza część mojej opowieści o Narze poświęcona jest tej "zwykłej" Narze. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że mimo wszystko nie poświęciłam "zwykłej" Narze zbyt wiele czasu. 



 A tak wygląda Nara przez pryzmat mojego obiektywu:


Dworzec kolejowy w Narze.
Rowery przed salonem pachinko.
W Japonii też są zardzewiałe baraki.
Przekwitające magnolie.
Charakterystyczny widok. Święte świątynne daniele, które domagają się jedzenia "tu i teraz, natychmiast!" Prawie jak ja.


Japońscy skauci w drodze na wycieczkę.


Dla zainteresowanych wskazówki do rozszerzenia tematu:
1. Kojiki czyli Księga Dawnych Wydarzeń, tłum. Wiesław Kotański, Warszawa 1986.
1. Melanowicz Mikołaj, Część I: Epoki Yamato (Asuka, Hakuho) i Nara - od VI do VIII w. [w:] Historia literatury japońskiej, Warszawa 2011, s. 23-51.

2. Tubielewicz Jolanta, Rozdział VII: Okres Nara (VIII w.) [w:] Historia Japonii, Wrocław 1984, s. 67-97.
3. Varley Paul, Rozdział II: Wprowadzenie buddyzmu [w:] Kultura japońska, Kraków 2006, s.  19-47.
4. http://www.sxfao.gov.cn/wsbe/econtent.jsp?urltype=news.NewsContentUrl&wbnewsid=89861&wbtreeid=12279
Następny post
« Prev Post
Starszy post
Następny Post »
0 Komentarzy


WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.