Kilka słów nadawanych prosto z Japonii


 
Dolecieliśmy w jednym kawałku do Osaki.Nie będę raczej mieć czasu, aby w pełni pisać bloga, ponieważ na komputerze Pana Sól pisanie z polskimi znakami to wyzwanie, a swojego komputera nie brałam ze względu na wagę. Doszłam do wniosku, że raczej będę zamieszczać zdjęcia i krótki opis na facebooku, a po przylocie przygotuję dłuższe wpisy. Chyba że będę się nudzić, siedząc w domu, to wtedy nie ręczę, że nie popełnię jakiegoś postu.




Pogoda w Japonii jest teraz bardzo kapryśna. Zbliża się tajfun nadchodzący z Okinawy. Problem jest taki, że przemieszcza się na północ do Osaki, a my mamy kupione bilety lotnicze z Osaki na Okinawę, więc nie wiadomo, czy w ogóle polecimy... Do wczoraj na wyspie Ishigaki było 30 stopni i pełne kąpanie się (na co bardzo liczyłam), a teraz urywa ludziom głowy, pada i jest zimno. Tak to jest, jak się człowiek za bardzo nastawi. Trudno, najwyżej zmienimy plany. Tymczasem w Japonii przygotowania do Halloween w pełni.
Następny post
« Prev Post
Starszy post
Następny Post »
9 Komentarzy
avatar

No to czekam na cd... niech Was omijaja wszystkie tajfuny i trzęsienia ziemi :)

Odpowiedz
avatar

Czekam w takim razie na relację po powrocie, a na fb będę zaglądać regularnie.
Miłej Japonii :)
Pozdrawiam, Asia

Odpowiedz
avatar

Ciekawy blog :))

Odpowiedz
avatar

Hejka, świetny blog dla miłośników Japonii. To jest naprawde super źródło wiedzy o Japonii

Odpowiedz
avatar

I jak, udało się zrealizować plany, czy jednak zmiany? Zamieścisz jakąś fotorelację z Halloween?Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar

Dziękuję ślicznie za pocztówkę! Bardzo mi się podoba i tym bardziej doceniam skoro znalezienie jej nie było łatwe ;) I świetny znaczek, jeszcze takiego nie widziałam.
Pozdrawiam,
Daria M.

Odpowiedz
avatar

Od kilku lat marzy mi się podróż do Japonii, niestety to dosyć kosztowne, ale może za kilka - kilkanaście lat uda mi się tam pojechać, chociażby na kilka dni. Czekam na Twoje kolejne wpisy z tego pięknego kraju - pozdrawiam serdecznie :).

Odpowiedz
avatar

W Japonii byłam raz Osaka 2007 organizowała Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce, byłam szefem ekipy polskiej która liczyła 102 osoby, miałam niewiele czasu ale na jeden dzień wyrwałam się do Kioto i nie żałuję, piękna wycieczka i miasto, które przyjęło nas ulewą ale to nic ale piękne dwie Świątynie które zobaczyłam dwie słynne dzielnice szkół dla Geisz a także miasto zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie, nie byłam w wielu wspaniałych miejscach nie widziałam Złotego pawilonu, ale wtedy wiedziałam, że kiedyś to wrócę, z wnuczką ( ukończyła Japonistykę) i jest to jej marzeniem, dlatego czytam ten blog z wielka uwaga
dziękuję
Jadwiga

Odpowiedz
avatar

Gdzie najlepiej zatrzymać się na Ishigaki? Jedziemy w czerwcu do Japonii na 3 tyg i kilka dni postanowiliśmy tam spędzić, ale informacje o wyspie są dość okrojone niestety.. Bardzo ucieszyłyby mnie wszelkie rady :) aga

Odpowiedz


WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.