Dziwna architektura mieszkalna - Tadao Ando


Zdarzyło mi się zrobić zdjęcie w 2012 roku, które tak naprawdę jest już zdjęciem historycznym... Na owym zdjęciu widnieją, zaprojektowane przez chyba najbardziej znanego na świecie japońskiego architekta Tadao Ando, dwa nietypowe domy mieszkalne - będące doskonałym przykładem japońskiego minimalizmu. W tym roku został tylko jeden... 



Obok słynnych "domów", które powstawały przez ok. 3 lata na początku tego stulecia, przejeżdżaliśmy pociągiem setki razy, przejeżdżaliśmy tyle samo razy samochodem i za każdym razem, kiedy Pan Sól krzyczał do mnie "patrz, patrz to są domy zaprojektowane przez Ando!", zanim zdążyłam chociażby podnieść głowę do góry, już je minęliśmy.  

Pewnego dnia stwierdziłam, że skoro są takie ważne, chcę je zobaczyć z bliska. Pojechaliśmy pod same drzwi, aby mogła się napatrzeć do woli. A było to w 2012 roku pod koniec października. Sączyliśmy wtedy już świąteczną kawę z japońskiego Starbucksa i przyglądaliśmy panoramie Morza Wewnętrznego.


Dom został zaprojektowany, dzięki konkursowi ogłoszonemu przez lifestylowy japoński magazyn "Brutus". Ando samodzielnie wybrał miejsce i wykonał projekt. Jednak sceneria, w której domy stanęły, całkowicie odbiega od "ładnej", "zadbanej", tudzież "malowniczej". Było tam brzydko, śmieci, zardzewiałe rupiecie, kawałki rusztowań, rury walały się po burej plaży. Kropką nad i był wszędobylski beton. Pewnie trochę przesadzam, ale doskonale pamiętam pierwsze "piorunujące" wrażenie. Ma to oczywiście swoje naturalne uzasadnienie - teren ten regularnie podmywany jest przez wodę morską, która zalewa działki i utrudnia budowę czegokolwiek. 




Wolne od wody jest tylko 16 m2. I właśnie ta magiczna 16-stka stała się inspiracją dla wielkiego konstruktora, jakim jest Ando. 16 m2 to powierzchnia kwadratu o bokach 4 m x 4 m.



Jak na takiej wąskiej "chusteczce" zbudować coś funkcjonalnego? Mówi się, że Japończycy to mistrzowie funkcjonalizmu i funkcjonalności, dlatego Ando zaprojektował dom składający się z sześcianów o boku 4 m. Budynek składa się również z czterech kondygnacji, które podzielone są na: wejście i pomieszczenie gospodarcze, sypialnię, pracownię i pod samym dachem kuchnię i jadalnię, która jest całkowicie przeszklona i jasna. 





Z tej wysokości na pewno nie widać już śmieci walających się na dole... Za to mieszkańcy mogą podziwiać piękne wschody i zachody słońca, czy relaksować się, patrząc w morską dal.




Drugi dom powstał w 2005 roku i został wykonany z drewna. Co prawda, w pierwotnych planach Ando chciał postawić obok pierwszego domu szklane pudełko, które podczas przypływu podmywającego plażę byłoby zanurzone w wodzie, ale rozmyślił się i postawił brata bliźniaka. I ja miałam okazję go poznać, choć na krótko. 

W tym roku, przejeżdżając po raz pierwszy pociągiem w tamtym rejonie, to ja krzyknęłam do śpiącego ze zwieszoną głową Pana Sól "patrz, patrz został tylko jeden dom!". I zanim Pan Sól się obudził, już go minęliśmy. Tylko dziewięć lat dane było drugiemu domowi stać w tym miejscu, po czym właściciel zdecydował go zburzyć. Dlaczego? Ponoć to jedna z większych zagadek, której nie udało się rozwikłać.
Następny post
« Prev Post
Starszy post
Następny Post »
0 Komentarzy


WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.