Niektórzy z pewnością czytali mój artykuł w 18. numerze magazynu "Torii" pt. Japońskie wydmy. Piaskowe inspiracje. Ze względu na ograniczoną ilość miejsca, nie mogłam się specjalnie rozpisywać, tym bardziej pokazać dużo zdjęć. Poza tym głównym tematem byli artyści inspirujący się tym "księżycowym" krajobrazem. Z tego względu chciałabym sama sobie przypomnieć tę przedziwną pustynię, a Wam pokazać trochę więcej.
Wydmy, czyli Tottori Sakyū będące częścią Parku Narodowego San'in Kaigan, datowane są na ok. 100 000 lat, więc można je określić jako geologicznego noworodka. Tottori Sakyū to najwyższe i największe wydmy w całym Kraju Kwitnącej Wiśni - zajmują 30 km2 i wznoszą się na wysokość 90 m . Ciągle zmieniają swój układ ze względu na silne wiatry, mogące naprawdę kogoś "zdmuchnąć".
Na wydmach w 2011 r. królował (nie wiem, jak wyglądają teraz) wydmowy pagórek, który był bardzo stromy. Wdrapywanie się należało do najtrudniejszej części wycieczki, bo nie dość, że wiatr wiał prosto w oczy, to jeszcze nogi zapadały się po łydki i traciło się równowagę. Każdy szczęśliwiec z piaskownicą w buzi i pustynią w majtalonach, który doczołga się (dosłownie) na szczyt, zachwyci się wzburzonym Morzem Japońskim spowitym we mgle z piasku.
Dreszczyku może dodać historia odkrycia ludzkich szczątków zakopanych głęboko w piasku... Kości czworga ludzi odkryto miesiąc po naszym wyjeździe (w czerwcu 2011 r.). Po analizie ich w laboratorium pojawiło się dużo sprzecznych ze sobą faktów. Wygląda na to, że osoby te zostały pochowane oficjalnie, ponieważ ich układ wskazuje na obrządek pogrzebowy z epoki Yayoi i Kofun, natomiast gwoździe odnalezione razem z kośćmi pochodzą z ery Meiji (prawdopodobnie były to gwoździe trumienne). Jednakże analiza geologiczna piasku wskazuje na epokę Edo... [link do informacji: tutaj] Z tych informacji nic nie wynika, ale przynajmniej wykluczony może być nasz udział w ewentualnym morderstwie ;-)
Spacerując (choć być może to nieodpowiednie słowo, bo trudno "spaceruje się" po sypkim piasku) po wydmach, znajduje się dziwne "zakamarki".
Ulotka promująca region ze strony: www.pref.tottori.lg.jp/178171.htm:
Jak dojechać?
Bez samochodu dojazd jest niestety skomplikowany, ale nie niemożliwy. Nie ma bezpośredniego połączenia ze stolicy do Tottori.
Pociągiem:
przez Osakę:
Na stacji Tōkyō należy wsiąść w pociąg do Shin Osaki. Shinkansen Nozomi dociera tam w ok. 2:30 h. Następnie należy dojechać na inną stację kolejową, z Shin Osaki do Osaki (linia lokalna), który jedzie zaledwie 4 min. Stamtąd należy wsiąść w pociąg bezpośrednio do Tottori (Super Hakuto Tokkyū). Po 2:30 h będziemy na miejscu. Ze stacji kolejowej w Tottori odjeżdża autobus, który zatrzymuje się tuż przed wydmami. To już tylko 25 min.
przez Kioto:
Na stacji Tōkyō należy wsiąść w pociąg do Kioto. Przejazd shinkansenem Nozomi zajmuje ok. 2:20 h. W Kioto trzeba się przesiąść na shinkansen jadący do Himeji (Nozomi dociera tam w 45 min.), stamtąd bezpośrednio do Tottori dostaniemy się pociągiem Super Hakuto Tokkyū. Ten odcinek zajmuje ok. 1:30 h. I później autobusem jak wyżej.
Autobusem:
z Tokio:
Na stacji Tōkyō kierujemy się na terminal autobusowy Shinagawa, skąd jedziemy do Tottori. Czas przejazdu jest bardzo długi - 9:45 h. Po dojechaniu na miejsce jedziemy pod wydmy autobusem jak wyżej.
Z Kioto:
Wsiadamy na stacji Hachijo Guchi i jedziemy 3:55 h do Tottori.
Z Osaki:
Wsiadamy w autobus na stacji Umeda, który jedzie zaledwie 2:55 h bezpośrednio do Tottori.
4 Komentarzy
Świetne miejsce i fajny wpis. Może kiedyś uda się tam dotrzeć. :)
OdpowiedzWow, fajowe miejsce! Nie miałam o nim pojęcia!
OdpowiedzFascynujące miejsce. Ciekawie, czy to właśnie tam kręcono "Kobietę z wydm" :)
OdpowiedzTo prawda :-) Robi to niesamowite wrażenie.
OdpowiedzPs. To nie jest miejsce, gdzie kręcono "Kobietę z wydm". Film powstał na wydmach Chihama Sakyuu (千浜砂丘) - tutaj jest link: http://tokaiyakei.sakura.ne.jp/panorama/chihama/p-chihama.html :-)
WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.