w lipcu (21-07-11 do 31-07-11) wszyscy ci, którzy zainteresowani są japońskim kinem powinni zarezerwować sobie czas a coroczny wrocławski festiwal: Era Nowe Horyzonty. W tym roku - o ile wszystko odbędzie się zgodnie z planem - zaprezentowany zostanie cykl "Za różową kurtyną", czyli cykl japońskich filmów erotycznych zwanych pinku eiga ( ピンク映画), czyli "różowe filmy". Jest to gatunek filmów przeznaczony do dystrybucji w kinach. Istnieją znawcy, którzy twierdzą, iż japońskie kino erotyczne musi dokonać czegoś więcej, niż pokazać tylko seks, ponieważ nie wszystko wolno pokazywać. Pewne rzeczy trzeba wyrażać przy pomocy innych środków. I właśnie cenzura to jeden z czynników, który nadał japońskim filmom erotycznym specyficzny charakter i styl, a mianowicie nie chodzi o akcentowanie narządów płciowych, lecz o złożone przedstawienie psychologiczne postaci.
Według tego, co piszą organizatorzy, cykl ten będzie formą przeglądu popularnego nurtu w japońskiej kinematografii lat 60. ubiegłego stulecia. Między innymi pojawi się film słynnego reżysera tworzącego między innymi w tym nurcie Masaru Konuma [zdj. powyżej]. Jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród, w tym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie za film Nagisa (なぎさ) z 2000 roku.
Twórca urodził się w 1937 roku na Hokkaido. Po wojnie został zmuszony do wyjazdu do Tokio. Tam wstąpił na Uniwersyt Nihon Daigaku i tak rozpoczęła się jego przygoda z kinem na początku lat 60. Choć jego właściwa twórczość przypada na lata 70.
Miałam okazję obejrzeć fragmenty japońskiego klasyka z gatunku pinku eiga pt. Hana to Hebi (花と蛇) z roku 1974 w reżyserii wspomnianego Masaru Konumy. Trudno mi się na jego temat wypowiedzieć, mimo to wszystkim zainteresowanym polecam.
0 Komentarzy
WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.