Film "Życzenie" i kultura japońska w tle


Film Kiseki zwrócił moją uwagę ze względu na miejsce akcji - jest to miasto Kagoshima w pref. Kagoshima na samym południu Kiusiu. Inna niż zawsze sceneria i koloryt lokalny powoduje, że film jest dla mnie od razu ciekawszy. 



Historia opowiada o rodzinie, która kiedyś żyła szczęśliwie w Osace. Niestety matka i ojciec nie mogli się dogadać - on był "wiecznym studentem", muzykiem rockowym, któremu głowę zaprzątały jedynie wypady z kolegami. Ją denerwowało to, że nie potrafi wziąć odpowiedzialności za rodzinę i należycie zająć się dziećmi - dwójką chłopców Goichi i Ryunosuke. Rodzice rozstają się, a bracia są podzieleni - jeden mieszka z mamą i dziadkami w Kagoshimie, a drugi z ojcem w Fukuoce. Często dzwonią do siebie, ale nie mają okazji się widywać. Pewnego dnia Goichi podsłuchuje rozmowę dwóch kolegów o nowej linii shinkansena z Hakaty do Kagoshimy, która powstała na Kiusiu w roku 2011. Gdy dwa shinkanseny przejadą obok siebie tak szybko, wytworzą tyle energii, że będą w stanie spełnić każde życzenie. 



Dzieci - Goichi wraz z przyjaciółmi oraz Ryunosuke ze swoją paczką - planują ekspedycję. Biorąc pod uwagę surowe reguły obecności w japońskich szkołach, ucieczkę trzeba zaplanować skrupulatnie. Po drodze czeka ich jeszcze wiele przygód...


Kiseki to przepiękny film o dziecięcych marzeniach, naturalnych i szczerych. To film o wielkich problemach małych ludzi. Ale czy odbiegają one tak bardzo od naszych dorosłych problemów?


A film polecam również ze względu na Japonię, która rozgrywa się w tle. Jak już wspomniałam miejsce akcji to Kagoshima, gdzie znajduje się jeden z najaktywniejszych wulkanów w całej Japonii. Pyli on praktycznie codziennie. Powoduje to, że pył osadza się dosłownie wszędzie i trzeba go kilkakrotnie w ciągu dnia odkurzać czy zamiatać. Mały Goichi nie może się przyzwyczaić do tego wulkanicznego pyłu i z tęsknotą patrzy w szczęśliwą przeszłość w Osace. 




Musiał poznać nowych kolegów szkole. Nawiązywanie nowych przyjaźni zdaje się nie być dla niego problemem. 


Sama szkoła jest ciekawym miejscem. Na ścianie wisi kaligrafia malowana przez uczniów, a błędy są zaznaczone na czerwono - to za krótkie linie, to za długie, to krzywe...




Kolejnym interesującym aspektem kulturowym jest specjalność Kiusiu, czyli tradycyjne ciastko karukan, bielusieńkie jak śnieg. Wyrabia się je według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Składnikami są mąka z ryżu karukan, ziemniak yamaimo oraz cukier. I choć teoretycznie nie ma w tym wielkiej filozofii, dziadek Goichiego wraz z innymi dziadkami z okolicy bardzo poważnie rozprawiają o karukanowym "biznesie". Wysyłają wnuczka na zwiady do cukierni, by testował inne karukany. Zastanawiają się jak udoskonalić przepis, bo ostatnio wychodzą bez smaku...




Poza tym mamy też sceny wspólnych kolacji:




a tu wspólne takoyaki - tradycyjne dla regionu Kansai:




W naszym domu w Akashi też znajduje się taka elektryczna patelnia, na której można smażyć np. okonomiyaki. Nazywa się hotto pureeto (czyli 'gorący talerz') oraz mamy też (jako prawdziwi Kansajczycy) maszynkę do takoyaki - takoyaki pureeto. W ciągu tygodnia byliśmy na trzech imprezach i na każdej używana była właśnie taka patelnia. Pewnie był to tylko zbieg okoliczności. W pewnym sensie szkoda, że nie ma takiego zwyczaju w Polsce jak np. wspólne gotowanie. 


Kończąc, Koreeda tworzy portrety psychologiczne i układa je w poplątane relacje rodzinne. Cały obraz jest tak realny, że widz ma wrażenie, że ta historia wydarzyła się naprawdę. Świat dzieci, choć zdaje się być prosty, jest tak niezwykle skomplikowany i pełen emocji, rozterek i problemów. Sposób ich postrzegania jest jednak zupełnie inny. Koreeda pokazuje to umiejętnie, nieostentacyjnie i ciekawie. 


Polecam nie tylko tym, którzy lubią Japonię, ale i tym, którzy mają dzieci lub/i lubią dzieci.

Podobne posty

4 Komentarzy
avatar

Zapowiada się interesująco - może być fajna historia. Obejrzę.

Odpowiedz
avatar

jestem zachęcona! Dopisuję do listy

Odpowiedz
avatar

No wydaje mi się, że będzie się Wam podobać!

Odpowiedz
avatar

Oglądałam wczoraj, wspaniały film, gorąco polecam!

Odpowiedz
:)
:(
=(
^_^
:D
=D
=)D
|o|
@@,
;)
:-bd
:-d
:p
:ng
:lv


WSZYSTKIE KOMENTARZE O CHARAKTERZE REKLAMOWYM BĘDĄ KASOWANE.